Co łączyło niegdyś rzeźnika i myszy? Odpowiedź kryje się na zielarskich półkach. Chodzi o ziele, którego nazwa brzmi ruszczyk kolczasty. Inaczej jest nazywany miotłą rzeźnika. Nazwa wywodzi się z przeszłości, kiedy sprzedawano związane gałązki tego krzewu właśnie rzeźnikom, którzy czyścili nimi swoje miejsca pracy. We Włoszech nazywa się owe zioło pungitopo, czyli żądło na myszy. W Polsce myszopłoch kolczasty. Był on wkładany między mięsem, aby odstraszyć myszy.
Od starożytności
Właściwości ruszczyka są znane już od starożytności. Już grecki filozof i uczony Theophrastus, wychwalał wszechstronne działanie tej rośliny. Do mędrców wznoszących pochwały ruszczykowi, należeli również Piliniusz Sekundus Gajusz i Discorides.
W wiekach średnich ceniono to ziele za pomoc, którą niosło ociężałym nogom, zmęczonym długim staniem. Była zalecana kobietom w ciąży i podczas menstruacji. Stosowano je też gdy pojawiały się takie schorzenia jak: podagra, żółtaczka, kamienie żółciowe oraz nerkowe, hemoroidy, żylaki i arterioskleroza.
Do lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku, ruszczyk pozostawał wyłącznie w kręgu zainteresowania medycyny naturalnej. Sytuacja zmieniła się diametralnie, kiedy to przeprowadzono badania we Francji. Po tych badaniach zaczęła interesować się nim medycyna konwencjonalna.
Jesienne owoce
Ruszczyk, czyli roślina z rodziny szparagowatych, jest rośliną zimotrwałą, pochodzącą z basenu Morza Śródziemnego i Czarnego. Charakteryzuje się czerwonymi jagodami o wielkości 15 milimetrów. Surowcem leczniczym są nie owoce, lecz kłącza. Zbiera się je jesienią. Kłącza tej rośliny mają w swoim składzie saponiny sterydowe, to jest ruscynę, ruskozyd, neoruskogeninę i ruskogeninę. Oprócz tego zawierają benzofuran, flawonoidy, fitosterole, czyli kampesterol, sitosterol, stigmasterol. Znajdziemy również nienasycone kwasy tłuszczowe, kumaryny, triterpeny, alkaloidy, związki mineralne, żywice i olejek eteryczny.
Układ krążenia
Głównym celem ruszczyka jest układ krążenia. Można go stosować podczas krwawienia z dróg rodnych; podczas skurczów łydek w nocy, a także obrzmieniach nóg.
Pozytywnie przeszedł badania w stanach spadku ciśnienia, podczas zmiany pozycji ciała na stojącą. Powoduje ona zamroczenia, ewentualnie zawroty głowy. To ziele skutecznie zmniejsza negatywne objawy. Nie powoduje wzrostu ciśnienia, tak jak robią to inne leki. Dzięki ruszczykowi zwiększa się ciśnienie żylne krwi i przepływ limfy i krwi w żyłach, zwiększa napięcie ścian naczyń krwionośnych. Chroni ponadto przed zastojem krwi oraz limfy, wysiękom, a także obrzękom. Oprócz tego wzmacnia , a także uszczelnia naczynia krwionośne, obkurcza naczynia krwionośne.
W walce z cellulitem
W medycynie naturalnej wykorzystuje się też kolejny składnik ruszczyka, czyli ruskogenię. Zmniejsza ona obrzęki , łagodzi zapalenia, pobudza mikrokrążenie, wygładza skórę. Ruszczyk jest zatem dobrym orężem w walce z cellulitem.
Ruszczyk plus leki
Jeśli przyjmujemy ruszczyk z lekarstwami, jego działanie może być dodane do mających możliwość zwężania naczyń krwionośnych. Może także szkodzić działaniu leków rozciągających naczynia krwionośne.
Tradycja lecznicza
Ruszczyk jest powszechnie dostępny w sklepach zielarskich. Korzystajmy z jego właściwości leczniczych. Jak by nie patrzeć to tradycja w służbie człowiekowi, o której nie powinniśmy zapominać.